www.eprace.edu.pl » problemy-wloch » Problemy społeczne współczesnych Włoch » Nietolerancja

Nietolerancja

Istotnym problemem Włoch jest rasizm. W związku z wszechobecnym zjawiskiem nielegalnej imigracji, nasilają się ksenofobiczne zachowania rdzennych Włochów. Po objęciu władzy przez prawicę, istnieje większe przyzwolenie na nietolerancyjne zachowania. Różne odmiany rasizmu, występują zarówno wśród przedstawicieli klasy średniej, jak i mieszkańców ubogich peryferii, umacniają się stając się normalnością. Ksenofobia jest niemal usprawiedliwiana przez tłumaczenie, że taki jest teraz klimat. Włosi bywają agresywni wobec imigrantów. Zdarzają się m.in. przypadki podpalania obozów Romów czy wszelkiego rodzaju napaście, które zmierzają do usunięcia imigrantów z Włoch. Wszechobecna staje się dewastacja sklepów prowadzonych przez obcokrajowców1. Wiele miast wprowadza ograniczenia dotyczące imigrantów. Należy do nich m.in. ustanowienie cenzusu zarobków dla obcokrajowców2. Policja regularnie kontroluje cudzoziemców, sprawdzając ich tożsamość pod pretekstem, że ma to zapobiec kradzieży. W przypadku braku dokumentu, obywatele Trzeciego Świata zawożeni są na posterunek policji specjalnym autobusem z kratami w oknach. W niektórych przypadkach podróż taka kończy się procesem i wydaleniem z kraju. W Foggi – w regionie Puglia – neofaszystowska partia zorganizowała akcję pod hasłem "patrole przeciwko Romom i imigrantom spoza Unii Europejskiej". Ugrupowanie to nawołuje społeczeństwo do „obrony przed zewnętrznym zagrożeniem”.3

Nawet politycy, którzy powinni być wzorem dla społeczeństwa przejawiają oznaki rasizmu. Przykładem może być wiceburmistrz miasta Treviso - Giancarlo Gentilini. W swoim przemówieniu porównał on mieszkających w Italii muzułmanów do „wrzodu, który trzeba wyciąć zanim ulegnie zwyrodnieniu”. Wypowiedzi takie wywołują tylko nienawiść, nasila się również napięcie społeczne1.

Trudności społeczne są pretekstem do zamieszek. Ubóstwo w połączeniu z brakiem pracy wywołuje niezadowolenie społeczne. Ludzie z powodu utraty stanowiska obwiniają o niepowodzenie wszystkich: rząd, pracodawców czy rodzinę, ale frustracje wyładowują na imigrantach – jak Mussolini lub Hitler w okresie II wojny światowej. Dzielą społeczeństwo na wybranych i „czystych” obywateli oraz tych, którzy przybywają znikąd, odbierając im chleb.



komentarze

Copyright © 2008-2010 EPrace oraz autorzy prac.